Sukces na targach – jak skutecznie go zniweczyć?
Należy pamiętać, że targi, wystawy i imprezy branżowe to doskonała okazja, aby pozyskać klientów. Dodatkowo zaprezentować produkty, zaistnieć w świadomości konsumenckiej, pokazać się w środowisku branżowym. Natomiast będąc na targach wnikliwy obserwator może odnotować zaskakujące zjawisko. Przede wszystkim zadaje sobie pytanie, dlaczego większość przedsiębiorców zachowuje się odwrotnie niż byłoby zalecane? Jednak nie każdy chce odnieść sukces na targach. W związku z tym można stworzyć punktację błędów, które są popełniane przez wystawców. Przede wszystkim sprawiają wrażenie, że nie chcą odnieść sukcesu na targach i wystawach. Zatem, poniżej znajduje się lista (subiektywna) obnażająca błędy polskich wystawców. W ten sposób powstały zagadnienia, które zaobserwowano na wrocławskich targach budowlanych (2016).
Targi na pokaz – czyli jak nie pozyskiwać klientów
1. Bariery z papieru.
W poradniku „Jak nie osiągnąć sukcesu na targach?” znajduje się punkt – ustaw barierę w postaci wizytówek i materiałów reklamowych.
Przede wszystkim przed klientem powinna ochraniać Cię wysoka ambona, stolik zakryty po brzegi materiałami, wizytówkami i folderami. W ten sposób potencjalny klient podchodzi, czeka chwilę na Ciebie, a potem znużony bierze materiały i odchodzi. Tracisz okazję, by porozmawiać i zachęcić klienta, ale Twój ukryty cel został osiągnięty, masz kolejne 15 minut w błogim spokoju!
2. Jakie targi? Huston my tu mamy problem!
Należy pamiętać, aby skutecznie zniechęcić klienta to kontaktu z firmą. Dlatego niczym tajemnicze kręgi w zbożu powstają zadziwiające twory w obrębie stoisk na targach. Następnie Twój targowy zespół siada przy stole z laptopami, komórkami i rozwiązujecie wtedy największe problemy firmy. Czyli nie ma nic ważniejszego na świecie, jak „szperanie” w laptopie ze spuszczana głową. A klient? Widząc nerwową atmosferę, boi się podejść i naruszyć spokój tajemniczego kręgu. Ale czymże jest jeden pozyskany klient w obliczu przymusu wykonania zaplanowanych na przyszły miesiąc zadań?
| Szkolenia dla firm |  |
3. Wizytówki – Twoja broń.
W szczególności ważne są dane kontaktowe. Dlatego warto zabrać ze sobą wizytówki, ale oczywiście nie swoje. W związku z tym, jeżeli uporczywy klient już porozmawia z nami, warto mu wręczyć wizytówkę kolegi. Z pewnością nic tak nie zniechęci klienta, jak zamieszanie z kim rozmawiał i kto tak naprawdę sprzedaje w Twojej firmie.
4. Ulotkarki.
Nie wiesz, jak się pozbyć zapasów materiałów reklamowych? Przede wszystkim targi! I jeszcze raz targi! Zwłaszcza jeżeli masz ulotki ze starym adresem, numerem telefonu, najlepiej w starej szacie graficznej. W szczególności targi to świetna okazja na pozbycie się ulotek, jeśli wydrukowałeś za dużo materiałów promocyjnych i katalogów. Zaopatrz w nie hostessy, niech wręczają każdej napotkanej osobie Twoje materiały. Nawet, jeżeli możesz je odzyskać z najbliższego kosza na śmieci. Z pewnością najlepszy klient to ten przypadkowy, który wyrzuca Twoją reklamę za rogiem kolejnego stoiska. Zastanów się, jak często sam spoglądasz do wręczonych Ci w ten sposób ulotek? Gdzie najczęściej je wrzucasz?
5. Róg obfitości złego zespołu.
Klienci odwiedzający targi uwielbiają wdawać się w rozmowy, wypytywać o szczegóły, ceny i oferty. Dlatego jeżeli nie zależy Ci na osiągnięciu sukcesu, skompletuj zespół, który:
a) Więcej czasu spędzi w bufecie, zostawiając na stanowisku jednego sprzedawcę, który pracuje zaledwie miesiąc;
b) Odwiedzać będzie częściej stoliki konkurencji, budki kawowe i pokazy noży kuchennych, niż własne stoisko;
c) Specjalizuje się w rozmowie telefonicznej, a kontakty międzyludzkie razem z właściwą prezencją zatrzymały się u niego na etapie ostatniego egzaminu na studiach.
W związku z tym, że możesz mieć inne cele, niż wymienione powyżej oraz chcieć się wyłamać z targowych ryzów, zapraszamy do kontaktu. Jeśli zdecydujesz się jednak coś osiągnąć, zwłaszcza sukces na targach i potrzebujesz wsparcia, w pierwszej kolejności zobacz szkolenia ze sprzedaży. Więcej informacji tel. kom. + 48 503 129 393
Zespół KREATOR
